- Pierwsza pomoc
- Niebieska karta
- Ośrodek Wspierania Dziecka i Rodziny
- Bezpłatna pomoc prawna
- Bezpieczne dziecko
- Bez klapsa
- Sposoby na niejadka
- Najczęstsze choroby zakaźne
- Czy kupić dziecku psa?
- Higiena jamy ustnej
- Przeziębienia przedszkolaków
- Biegunki u dzieci
- Napady złości i histerii - jak reagować?
- Gdy rodzice biorą rozwód
- Inne w domu, inne w przedszkolu
- Co zrobić, gdy dziecko złapie wszy?
- Uwaga, kleszcz!
- Najlepsze napoje
- Żółtaczka pokarmowa
- Błędy wychowawcze
Napady złości i histerii - jak reagować?
radzi Agnieszka Carrasco-Żylicz - psycholog dziecięcy
"Mama", "tata" i "NIE" - to jedne z pierwszych słów wypowiadanych przez dzieci.
Chwilę później owo NIE zaczyna wieść prym w nowo powstającym słowniku malucha i przeradzać się w klasyczne napady złości.
Pojawia się zatem pytanie - jak poskromić małego buntownika zachowując jednocześnie spokój i opanowanie?
W wieku od 1,5 roku do 3 lat dziecko przeżywa trudny okres w swoim rozwoju tzw. fazę wzmożonego napięcia, ważną dla kształtowania się jego osobowości. Jest ono wtedy bardzo podatne na emocjonalne wybuchy i stawia opór wobec dorosłych.
Oznacza to, że maluch wszedł w okres kształtowania się poczucia własnej odrębności psychicznej i rozwoju świadomości swego wpływu na otoczenie.
Pierwsze napady złości u dziecka
Do tej pory spokojny maluch nagle zaczyna się gwałtownie sprzeciwiać zakazom i testuje wytrzymałość rodziców. Napiera na nich swoją siłą. Dziecko rzuca się na ziemię, krzyczy, niekiedy kopie i wymachuje silnie rękami, bije, gryzie...
Te ataki złości u dziecka potrafią trwać długie godziny.. Zdarzają się też takie maluchy, które dodatkowo uderzają głową o ścianę, meble lub podłogę.
Całe to widowisko wzbudza zazwyczaj w dorosłych silne, negatywne emocje. Tym bardziej, że nieskuteczne są wtedy ich słowa kierowane do dziecka ani tłumaczenia, czy spokojna perswazja. Tymczasem jest to normalne, wpisane w rozwój dziecka lub związane z tym, że taka jest natura dziecka.
Powody buntu dziecka
Maluch bardziej świadomie chce wpływać na zdarzenia, wypróbowywać możliwość swoich oddziaływań. Chce decydować, a najłatwiej to zrobić, mówiąc "nie". Niekiedy niektórym dzieciom trudniej nauczyć się kontroli i panowania nad złością ze względu na swój żywy temperament.
Napady złości, ataki histerii u dziecka, buntowanie się - to często jego sposoby na zwrócenie na siebie uwagi rodziców. Kiedy dziecko "broi, rozrabia, krzyczy" - zyskuje uwagę rodziców, nawet za cenę kary i ich niezadowolenia. Dzieje się tak zwłaszcza, kiedy rodzice są zapracowani i pochłonięci problemami i nie mają czasu lub nie starcza im sił, by spędzać czas z dzieckiem.
Jak radzić sobie z atakami histerii u dziecka
Codzienna dawka wspólnej zabawy, spacer, rozmowa o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, okazywania czułości, głośne wypowiadanie imienia dziecka to najlepsza szczepionka uodparniająca dziecko przeciwko nieposłuszeństwu.
Zadaniem rodziców jest oswojenie i uczenie malucha jak radzić sobie z każdą przeżywaną emocją. Prostym i dobrym tego sposobem jest aktywne uczestniczenie w życiu dziecka i wspólne przeżywanie kolejnych etapów. Warto pamiętać, że właściwe ukierunkowanie małego smyka pomoże mu radzić sobie z trudnościami nie jedynie poprzez ataki histerii czy buntu. A to z całą pewnością przyniesie obopólne korzyści w późniejszym okresie życia.
Kiedy twoje dziecko nakręca się i wpada w histerie, najlepiej zrobisz, jeżeli:
- zachowasz spokój,
- zrezygnujesz z mówienia do dziecka, tłumaczenia, a nawet patrzenia na nie,
- przejmiesz dowodzenie nad swoimi emocjami i pokierujesz świadomie sytuacją,
- spróbujesz przeczekać "lawinę", odczekasz chwilę,
- pomyślisz, że twoje dziecko po prostu jest bezradne wobec swoich uczuć, zamiast słów,
- spróbujesz nawiązać kontakt fizyczny.